Tecnifibre Dynergy 125 AP

Napisze najpierw, ze to juz moja druga Dynergy 125. Pierwsza pogralem tylko pół roku i sie złamała w uchwycie. Jednak byla to tylko moja wina, bo bardzo mocno uderzyłem... w swojego buta. O samej rakiecie moge napisac same plusy. Niesamowite jest to jak dziala naciąg. W pilkach sytuacyjnych gdy nie mamy zbyt wiele czasu do myslenia naciąg "robi robote". Wystarczy, ze dołożymy rakiete, a piłka po odbiciu zazwyczaj dolatuje do sciany. Z innymi rakietami/naciągami tak nie miewałem. Nie potrzeba duzo siły by wygenerowac moc tego cudeńka. Jednak nie ukrywam, ze nie jest to łatwa rakieta do gry. Nadal uwazam, ze musze ja jeszcze rozgryzc, szczegolnie jesli chodzi o return przy probie lobowania. Mysle, ze jesli ta rakieta tez mi sie rozleci to kupie taka trzecią. Takze gorąco polecam, bo radosc z gry jest ogromna.

Rakieta jest świetna, ale nie jest łatwa do opanowania. Ma moc, o czym piszą wszyscy i precyzję, ale zagrania dobrego skrótu trzeba się uczyć od nowa. Jest to znacznie trudniejsze niż rakietami, którymi grałem wcześniej (a trochę ich było). Na pewno nie dla początkujących. Oryginalny naciąg jest bardzo dobry, co nie dziwi, bo to przecież Technifibre, ale znam takich, co i tak go wymieniali od razu i sobie chwalą. Owijkę od razu zastąpiłem inną (Toulsonem), bo jest dla mnie za cienka. świetny design.

Gram tą rakietą od prawie 2 miesięcy. Moge powiedziec, ze odkąd zacząłem grać w squasha, a wiec od czterech lat nie czułem takiej frajdy z gry jak teraz. Dynergy 125 ap wyciąga piłki, ktore poprzednimi rakietami chocbym kombinowal to był to punkt stracony. Ma tak dużą moc, ze nie trzeba robic ogromnych zamachow, zeby piłka leciała z dużą siłą. Co do precyzji, moge to opisac na przykładzie gry z kolegą ktorym gram od lat. Stwierdzil, ze jak widzi, ze zabieram sie do skrótu to i tak moze sobie odpuscic, bo i tak tej pilki nie wyciągnie. Takze podsumowując: gorąco polecam. Buzia sama sie cieszy po kazdym uderzeniu. Ahaa jeden malutki minus to owijka, ktora trzeba odrazu wymienic.

Świetna rakieta! Doskonałe wykonanie. Bardzo dobra trwałość, bije na głowę rakiety Prince’a w tej kwestii. Rakieta dobrze wyważona, ze świetnym naciągiem w standardzie. Bardzo silne uderzenie, a przy tym dobra manewrowalność oraz precyzja. Rakietę należy oceniać po dobrej godzinie gry, kiedy to naciąg się dokładnie „ułoży”, pierwsze minuty wydają się jakieś „sztywne” ale potem w doświadczonych rękach to demon mocy. Jak dla mnie jedyny mały minusik, to zbyt cienka owijka ale owijka to kwestia indywidualna i zawsze można ją zmienić na coś grubszego np. Karakala ;)

To niesamowite, dotychczas myślałem, że rakieta może mieć moc LUB kontrolę. Od kiedy gram Technifibre Dynergy AP 125, moja gra weszła na wyższy poziom. Mogę wyrzucić przeciwnika pod szybę a zaraz potem zagrać precyzyjnie w dolny narożnik. Rakieta daje ze dwa dodatkowe punkty w secie! Owijka jest b dobra, dotychczas używałem naciągów wielowłóknowych ale ta rakieta jest tak doskonała, że boję się cokolwiek zmieniać. W porównaniu z moją poprzednią, Dynergy ma mniejszą główkę i zdaje się że trochę dalej (wyżej) sweetspot, ale po kilku grach to staje się atutem.