Babolat Shadow Tour 5 Black / White

Marka Babolat w zasadzie nie tworzy produktów do squasha, a buty Shadow Tour to model raczej dla badmintonistów. Jest jednak świetnie promowany w squashu, marka ma wielu ambasadorów wśród czołowych polskich zawodników. I słusznie, bo buty zasługują na swoje miejsce na rynku produktów dla zawodników. Są bardzo sztywne, co od razu daje uczucie pewności na korcie. Podeszwy dla Babolatów wykonuje Michelin, więc mamy tu gwarancję jakości, jakiej próżno szukać gdzie indziej. Nowy design Shadow Tour od razu rzuca się w oczy. O ile poprzednie kolekcje zaczynały wyglądać trochę badziwnie, szczególnie na tle coraz to ciekawszych propozycji od konkurencji, to nowe są odjechane. I to w bardzo pozytywnym kierunku. Połączenie kolorów - odważne. Stylistyka - wręcz futurystyczna. Przy tym buty zachowują swój charakter, są doskonałe dla graczy takich jak ja, którzy spędzają na korcie kilka, a czasami kilkanaście godzin tygodniowo. W starych Shadowach mogłem liczyć na 3-4 miesiące gry, czasami dłużej, jeśli zmieniałem buty między grami. Polecam to rozwiązanie, szczególnie jeśli ktoś gra więcej niż 2 godziny ciągiem. Zmiana butów i skarpet na świeże między treningami czy meczami daje dużo komfortu. Babolat Shadow to kompletne buty do squasha, choć z założenia takimi nie są. Cenię je za trwałość, której nie tracą pomimo swojej lekkości.